Świat jest piękny. Związałam się ze sztuką, aby nim się cieszyć i go uwieczniać na tyle sposobów, na ile potrafię: poprzez malarstwo, projektowanie przestrzeni, wykonywanie przedmiotów, taniec, śpiew, grę na instrumentach. Cała radość z bycia artystą polega dla mnie na dzieleniu się wszystkim co robię z innymi. Wybrałam studia z malarstwa sztalugowego, później przez ponad 5 lat terminowałam u mistrza, ucząc się malarstwa w architekturze i projektowania wnętrz sakralnych oraz konserwacji. Mam szczęście żyć z tego, co lubię robić: z malarstwa, polichromii ściennych, projektowania witraży. Gram w planszówki, przez kilka lat współorganizowałam konwent w Częstochwie. Lubię wszystko co zielone i co rośnie, cieszy mnie pielęgnowanie roślin i przebywanie na świeżym powietrzu, zbieranie darów lasu. Dużo się ruszam, jeżdżę na rowerze, łyżwach, rolkach, czasem konno, pływam, tańczę…po tym wszystkim dobrze się tworzy. Koncepcja starożytnych greckich myślicieli o harmonii duszy i ciała jest mi bardzo bliska. Gotowanie sprawia mi przyjemność, bo jak malowanie wymaga eksperymentowania i łączenia nieoczywistych składników do stworzenia dzieła. Kocham koty. Staram się żyć pełnią życia i wnieść do życia innych ludzi tyle piękna ile potrafię. Odkąd sięgam pamięcią podobała mi się tradycyjna muzyka irlandzka, a ponieważ uwielbiam taniec, spróbowałam swoich sił w nauce tańca irlandzkiego. Jest on wspaniałą formą sztuki. Początkowo jeździłam na festiwale muzyki i kultury celtyckiej, na których odbywały się warsztaty. Od 2021 r. uczyła mnie przyjaciółka z częstochowskiego zespołu Irish Steps, do którego dołączyłam. Od listopada 2023 r. należę także do Setanty, szkoły tańca irlandzkiego z siedzibą w Warszawie.


