Witraż „ma stworzyć we wnętrzu świątyni odpowiedni nastrój sakralny, przepojony mistycyzmem przez połączenie barwy i światła”, „ma mówić i uczyć – gdy jest przedstawieniem tematycznym, np. figuralnym.” („Synod Archidiecezji Wrocławskiej 1985 – 1991”)
Według obowiązujących przepisów kościelnych „Dzieło sztuki ma zawsze spełniać służebną rolę wobec liturgii… Dlatego dzieło sztuki musi być czytelne i komunikatywne (tematycznie, a także symbolicznie), a nie deformujące i zniekształcające. Najważniejszą zasadą współczesnego dzieła sztuki musi być syntetyczna wypowiedź.” („Synod Archidiecezji Wrocławskiej 1985 – 1991”).
W projektowaniu witraży sakralnych kieruję się powyższymi zasadami. Zwracam szczególną uwagę, aby całość kompozycji stanowiła spójną koncepcję plastyczną z wystrojem wnętrza. Zgodnie z wiedzą dawnych mistrzów, kolorystykę witraży dobieram zależnie od strony świata, po której znajduje się okno. Niezwykle ważna dla mnie jest sama linia konturowa. Dbam o jej różnorodność, chcę aby witraż działał na wyobraźnię także samym konturem. Mistrzami witrażu i nieustanną inspiracją są dla mnie Alfons Mucha, Stanisław Wyspiański i Józef Mehoffer.


