Przy wielu realizacjach wielką pomocą w projektowaniu były bardzo inspirujące rozmowy przeprowadzone z inwestorem, ks. Tomaszem Nowakiem. Priorytetem była Hostia w centrum, krzyż i motyw płomieni. Wymyślając tabernakulum i glorię do kościoła p.w. Św. Stanisława Kostki w Zawierciu, myślałam o bramie i ten motyw przeniosłam na glorię. Koncept i wykonanie wystroju prezbiterium wykonał w latach 80-tych ś.p. ks. Antoni Polaniak, u kórego terminowałam przez sześć lat. Szukałam zatem w kształtach nastawy ołtarzowej myśli, która prowadziła jego rękę przy projektowaniu, przyglądałam się podziałom architektury. Formy pojawiające się w bryle tabernakulum, są kontynuacją myśli mojego mistrza, wzbogaconą o kolor i struktury kamieni szlachetnych, ułożonych wg porządku z Pisma Świętego, Ap 21.
W centrum jest Hostia, figura idealna. Do niej biegną formy bloków przypominające promienie, kilka z nich wyróżniłam w taki sposób, aby tworzyły krzyż. Promienie są trójwymiarowe (w nawiązaniu do całej kompozycji ołtarzowej) i pokazane w perspektywie, stwarzając wrażenie ruchu. Można na to patrzeć dwojako: nieskończoność, z której wychodzą lub ku niej podążają. Występują na różnych głębokościach, mają zróżnicowaną fakturę, część elementów jest pozłocona w połysku, a część w macie, aby podkreślić efekt przestrzenności.
Motyw ognia i płomienia pojawia się na skosach tabernakulum, a w wyciętych w metalu formach umieszczone są kamienie szlachetne. Z uwagi na to, że naprzeciwko znajduje się duży witraż fasadowy, kolorystyka szkieł odbija się w tabernakulum tworząc misterium światła i koloru.
Tabernakulum jest podświetlone od środka, gloria witrażowa ma specjalną konstrukcję i również jest podświetlana, z regulacją mocy światła. Prace te wykonał Ryszard Mikołajczyk z LEDstation.pl. Tabernakulum stworzył ślusarz Alfred Kolarz, a glorię wokół niego Pracownia Witraży i Szkła Ryszarda Łobody z Krakowa.